- Rotax - New Age Karrting
- +48 601 893 400
- Biuro@sklepgokart.pl
POCZĄTEK WAKACJI Z ROTAXEM
DŁUGI WEEKEND Z ROTAX MAX CHALLENGE
20 czerwca 2019
Znamy Mistrzów Polski
10 lipca 2019
Uczniowie w całym kraju opuścili już szkolne ławki. Ci, startujący w rozgrywkach ROTAX MAX
CHALLENGE POLAND prosto po odebraniu świadectw udali się do Słomczyna, gdzie w miniony
weekend rozegrana została 3 runda pucharu. Jak przystało na wakacje, piękna, słoneczna aura
towarzyszyła zawodnikom przez cały weekend. Najmłodsi, tradycyjnie tuż po przybyciu na tor
przystąpili do losowania silników. Po kilkudniowych treningach promotorzy wraz z sponsorem
strategicznym- grupą PKN ORLEN, oraz partnerem JBB Bałdyga zorganizowali pierwszego,
wakacyjnego grilla.
Po kilku dniach treningu przyszedł czas na rywalizację. MICRO MAX to walka o zwycięstwo między Miką Yegorovem, a Franciszkiem Lassotą. Lassota okazuje się lepszy w kwalifikacjach, ale Yegorov wygrywa niedzielny półfinał i finał. Najliczniejsza i jedna z młodszych klas pucharu- MINI MAX, jak zawsze dostarczała największej dawki emocji. Stawkę bezsprzecznie zdominował Piotr Czaja, który wygrał kwalifikacje i finałową część rundy.
JUNIOR MAX to zaciekła walka pomiędzy Patrykiem Donicą i Gustawem Wiśniewskim. Wiśniewski okazuje się najszybszy w sobotę. W półfinale zostaje nałożona na niego kara wykluczenia, co pozwala Donicy na zbudowanie bezpiecznej przewagi. Mimo starań Wiśniewskiego, zwycięża Donica, a on sam, po finałowej szarży z końca stawki zostaje vice-liderem. W SENIOR MAXIE walka o tytuł lidera toczyła się między Jakubem Kolasą, a Robertem Schopianem. Kierowcy raz po raz wymieniali się na 1 pozycji. Finałową potyczkę na swoją korzyść rozegrał jednak Kolasa.
W DD2 MAX najszybszym kierowcą weekendu okazał się Sebastian Janczewski. Prowadzenie oddaje tylko raz- w półfinale- Kacprowi Bieleckiemu, by następnie odrobić starty i sięgnąć po zwycięstwo. Kolejną rundę, z maksymalną liczbą punktów na swoim koncie kończy jeden z najbardziej doświadczonych kierowców pucharu- Sławomir Murański. W klasie DD2 MASTERS nadawał tempo reszcie stawki przez cały weekend.
Na tor do Słomczyna kierowcy powrócą już 20-21 lipca, żeby powalczyć o punkty w czwartej odsłonie serii.
Po kilku dniach treningu przyszedł czas na rywalizację. MICRO MAX to walka o zwycięstwo między Miką Yegorovem, a Franciszkiem Lassotą. Lassota okazuje się lepszy w kwalifikacjach, ale Yegorov wygrywa niedzielny półfinał i finał. Najliczniejsza i jedna z młodszych klas pucharu- MINI MAX, jak zawsze dostarczała największej dawki emocji. Stawkę bezsprzecznie zdominował Piotr Czaja, który wygrał kwalifikacje i finałową część rundy.
JUNIOR MAX to zaciekła walka pomiędzy Patrykiem Donicą i Gustawem Wiśniewskim. Wiśniewski okazuje się najszybszy w sobotę. W półfinale zostaje nałożona na niego kara wykluczenia, co pozwala Donicy na zbudowanie bezpiecznej przewagi. Mimo starań Wiśniewskiego, zwycięża Donica, a on sam, po finałowej szarży z końca stawki zostaje vice-liderem. W SENIOR MAXIE walka o tytuł lidera toczyła się między Jakubem Kolasą, a Robertem Schopianem. Kierowcy raz po raz wymieniali się na 1 pozycji. Finałową potyczkę na swoją korzyść rozegrał jednak Kolasa.
W DD2 MAX najszybszym kierowcą weekendu okazał się Sebastian Janczewski. Prowadzenie oddaje tylko raz- w półfinale- Kacprowi Bieleckiemu, by następnie odrobić starty i sięgnąć po zwycięstwo. Kolejną rundę, z maksymalną liczbą punktów na swoim koncie kończy jeden z najbardziej doświadczonych kierowców pucharu- Sławomir Murański. W klasie DD2 MASTERS nadawał tempo reszcie stawki przez cały weekend.
Na tor do Słomczyna kierowcy powrócą już 20-21 lipca, żeby powalczyć o punkty w czwartej odsłonie serii.
